2 PAŹDZIERNIKA
ŚRODA, Wspomnienie Świętych Aniołów Stróżów EWANGELIA - Mt 18, 1-5. 10 (Aniołowie ich w niebie wpatrują się zawsze w oblicze Ojca mojego) W tym czasie uczniowie przystąpili do Jezusa z zapytaniem: «Kto właściwie jest największy w królestwie niebieskim?» MEDYTACJA Każdy z nas ma swojego Anioła Stróża. Gdy jesteśmy dziećmi, Anioł pomaga nam, jeśli o to prosimy. Potem, gdy zaczynają się nasze wolne wybory, nie zawsze współpracujemy z naszym Aniołem... Jezus nakazuje, abyśmy stali się znowu jak dzieci… Zatem, trzeba nam na nowo narodzić się, odmienić i uniżyć… To nie jest łatwe, bo ziemski świat żąda od nas zupełnie czegoś innego. Liczą się silni, walczący o dobrobyt dla siebie, nie zawsze uczciwie… Spotykamy ludzi słabych i bezbronnych, którzy nie radzą sobie w życiu. Bezradni, przestraszeni, naiwni… Boże dzieci… Świat ich lekceważy... A my?... Spróbujmy odnaleźć w sobie takie dziecko, o jakim mówił Jezus. Dziecko, które nie kalkuluje, co się opłaca, ale cieszy się z każdego prezentu otrzymanego od życia, zachwyca się przyrodą, płacze, gdy spotka je przykrość, a cierpi, gdy komuś innemu dzieje się krzywda... Zadaniem naszego Anioła Stróża jest pilnowanie nas, aby właściwie został zrealizowany boski plan w naszym życiu. Anioł Stróż konsekwentnie wspiera wszelkie nasze poczynania zgodne z Wolą Boga, a zarazem powstrzymuje nas przed działaniami niezgodnymi z tym, co jest dla nas najlepsze. A wszystko po to, abyśmy mogli dojść do radości wiecznej w niebie. Jezus wskazuje na dzieci. Dziecko ma otwarty umysł, a „uniżenie” (gr. tapeinosei) można też przetłumaczyć jako otwarcie umysłu na otaczający nas świat, czyli również na Słowo Boże. Dziecko jest czyste, niewinne, pełne pokory i ufności. Wybrać pokorną postawę dziecka wobec Boga i pójść drogą Dziecięctwa Bożego, to właściwa droga do Królestwa Niebieskiego. Pokora dziecka to źródło prawdziwej wielkości. Bóg chce, abyśmy jako Jego uczniowie, mieli umysły otwarte na Ewangelię, a nie zablokowane naszym „wiedzeniem lepiej”, pychą lub walką o władzę. Każdy człowiek ma moc czynienia dobra, obdarzania miłością i przebaczeniem. Dzieje się to dzięki obecności anioła. Każdy ma swojego Anioła Stróża, czyli istotę pełną mądrości, mocy i piękna, z którą warto się zaprzyjaźnić. Nie trzeba robić wiele. Wystarczy nasłuchiwać. Anioł Stróż, tak jak Bóg, przemawia do nas delikatnie, szeptem, ale to, co mówi, daje nam moc pokonywania własnego egoizmu, lenistwa i strachu przed innymi. Nigdy nie jesteśmy sami. Zawsze jest przy nas Anioł Stróż. On będzie przy nas także wtedy, gdy umrzemy i staniemy przed Panem. On będzie stał obok nas Prośmy swojego Anioła Stróża o pomoc, tak jak kiedyś… Niech pomoże nam zobaczyć świat oczyma Boga, da serce dziecka i wrażliwość na maluczkich...
|