27 MARCA
PIĄTEK, Dzień powszedni EWANGELIA - J 7, 1-2. 10. 25-30 (Przeciwnicy zamierzają pojmać Jezusa) Jezus obchodził Galileję. Nie chciał bowiem chodzić po Judei, bo Żydzi mieli zamiar Go zabić. MEDYTACJA Wielu Judejczyków nie uznało Jezusa za Mesjasza, mimo że widziało uczynione przez Niego znaki. Publiczne skarcenie za przestrzeganie Prawa było dla nich trudne do przyjęcia. Przestrzeganie zasad nie tylko dawało im oparcie, ale też wynosiło ich ponad innych... Jezus otwarcie mówił o tym, kim jest i jaka jest Jego relacja z Bogiem. On, który uzdrawiał w szabat, zasiadał do stołu z celnikami, nie potępiał cudzołożnicy, przemawiał w imieniu Boga... Objawienie prawdy jest proste i może dlatego tak trudne do przyjęcia... Racjonalny osąd ludzi bywa radykalny: nie mogą uwierzyć w to, że ktoś, kogo znają, tak zwyczajnie został do nich posłany przez Boga... Potrzeba duchowej intuicji i prawości serca, aby rozpoznać Bożego wysłannika... Liturgia Słowa obnaża dziś prawdę o człowieku. Wskazuje na to, że możemy zamknąć się na Boże prawdy. Zarówno księga Mądrości, jak i Ewangelia, przestrzegają nas przed tym, by nasze ludzkie myślenie nie przeszkodziło nam w drodze poznawania Boga... W to, że Jezus jest Mesjaszem, nie chciano uwierzyć, pomimo znaków i cudów, które czynił... Trudna jest natura człowieka. Zawsze najtrudniej świadczyć Boże, Ty udzielasz duchowej pomocy nam, słabym ludziom. Spraw, abyśmy z radością przyjęli łaskę odnowy i świadczyli o niej przez gorliwe życie. Przez Chrystusa, Pana naszego... Boże, proszę Cię o wsparcie, szczególnie wówczas, kiedy mi nie wychodzi i nie udaje się żyć Tobą na co dzień... Proszę o wiarę i zdrowe ręce, aby zauważały miejsca, gdzie trzeba ewangelicznie pomagać i aby pomagały... Boże, otwarty na Twoje Słowo, proszę Cię, aby ono mnie przenikało... Otwórz moje serce na Twoje tajemnice...
|