9 MAJA
SOBOTA, Dzień powszedni EWANGELIA - J 14, 7-14 (Kto Mnie zobaczył, zobaczył także i Ojca) Jezus powiedział do swoich uczniów: MEDYTACJA Filip, wraz z innymi uczniami, od trzech lat chodził z Jezusem. Jezus dzielił z nimi swoje życie, codzienny trud i zmęczenie. Uczniowie znali Go. Byli świadkami tego, jak nauczał, czynił znaki i cuda. Mimo to w uczniach wciąż była niepewność... Można dużo wiedzieć o Jezusie, ale wciąż Go nie znać. Poznanie Go jest procesem i wymaga zaangażowania nie tylko umysłu, ale i serca. Nabywanie wiedzy Jezus zaprasza do takiego poznania, które wydaje owoce wiary przez świadectwo życia i czyny Jego uczniów. Chciejmy więc podjąć trud poznawania Jezusa poprzez zaangażowanie się wraz z Nim, a uczynimy wielkie dzieła... Czy ktoś, kto patrzy jak żyjemy, może powiedzieć, że widzi w tym Boga?... To może być egzamin z naszego chrześcijaństwa, który nie zawsze zdajemy. Chodzi o to, aby nasz sposób życia wypływał z wartości Ewangelii... Przeszkody w ewangelizacji, to ateizm, liberalizm, prądy kulturowe i lobby, ale również bariery, jakie wierzący mają w swoim sercu. To zazdrość, ale „Panie, pokaż nam Ojca, a to nam wystarczy” (J 14, 8)... Słowa Filipa wyrażają pragnienie serca człowieka wiary, pragnienie każdego z nas. Jednak to Jezus pokazuje nam Ojca. Musimy w to wierzyć, mieć pewność wiary i iść za Jezusem... Jezus pokazuje nam Ojca. Naszą wiarą powinniśmy rozpoznać dzieła Ojca... Jezus wskazuje nam, że Ojciec działa i dokonuje wielkich dzieł. Musimy umieć rozpoznać Boga w Jego dziełach. Skoro Ojciec działa, to działa również w sercu człowieka... Jezus pragnie, by nasza wiara była mocna. „O cokolwiek prosić Mnie będziecie w imię moje, Ja to spełnię” (J 14, 14)... To obietnica, która daje nadzieję i pokój serca... Boże, proszę o zażyłą więź z Tobą, moim Ojcem i modlę się o to, by patrząc na to, co robię, ludzie obok mnie mogli rozpoznać, że żyję blisko Jezusa...
|