27 LISTOPADA
PIĄTEK, Dzień powszedni EWANGELIA - Łk 21, 29-33 (Przypowieść o drzewie figowym) Jezus powiedział swoim uczniom przypowieść: MEDYTACJA "Niebo i ziemia przeminą, ale moje słowa nie przeminą" (Łk 21, 33)... Chrystus na trudy naszego życia daje nam lekarstwo w swoim Kościele. Lekarstwem tym są sakramenty i Słowo Boże. Słowo to jest zawsze aktualne Jezus zachęca uczniów do przyglądania się naturze, aby dostrzec kwiaty zwiastujące owoce, bogactwo, bujność i zmiany w przyrodzie. Boga można spotkać we wszystkich rzeczach, między innymi w naturze, która podobnie jak obraz malarza, ma w sobie cząstkę swojego stwórcy... Jezus porównuje koniec świata do lata. To upojny czas kosztowania owoców wcześniejszego siania i wcześniejszego wysiłku... Drzewo figowe daje cień w upalne dni i owoce, które pojawiają się kilka razy w roku. Jako Kościół przypominamy drzewo, które jest sumą współpracujących gałęzi wszczepionych w życiodajne chrystusowe korzenie... Naszym przeznaczeniem jest rodzenie owoców Ducha Świętego, które są skutkiem przebywania z Nim i słuchania Słowa. Owoców łagodności i cierpliwości, dedykowanych dla innych, aby mogli kosztować... Jezus mówi, że królestwo Boże jest bliżej, niż się nam wydaje. Można go doświadczyć już teraz. Boże zaproszenie do wspólnego działania odnawia się o każdej porze dnia i nocy. Mimo, że kwiaty zwiędną, Jego słowa pozostaną... Jezus zachęca nas, abyśmy pozytywnie myśleli o końcu świata, a więc i o własnej śmierci. Przygotował dla nas blask Bożej obecności i ciepło Jego Miłości. Na całą wieczność, na zawsze... Warto inwestować w życie z Bogiem, warto mieć dla Niego czas i poddawać się Jemu, bo to wszystko przygotowuje nas na wieczne lato... Zło przeminie. Niebo połączy się z ziemią. Bóg powie, że jesteśmy mu bliscy. Nastanie sprawiedliwość, dla wszystkich, dla żyjących i dla zmarłych. A świat, skażony grzechem, zostanie odnowiony... Jeśli mamy tę nadzieję, nie damy uwieść się złu... Owszem, czasami potykamy się, a nawet upadamy. Ale wstajemy. Bo przecież zależy nam na tym, aby dojść na szczyt, a nie na tym, by nas zwieźli w doliny beznadziei... Boże, dziękuję Ci, że troszczysz się o świat i zapraszasz mnie do współpracy z Sobą... Proszę Cię o umiłowanie życia i trwanie z nadzieją przy Twoich obietnicach...
|