17 LUTEGO
ŚRODA, Środa Popielcowa EWANGELIA - Mt 6, 1-6. 16-18 (Ojciec twój, który widzi w ukryciu, odda tobie) Jezus powiedział do swoich uczniów: MEDYTACJA "Rozdzierajcie jednak wasze serca, a nie szaty! Nawróćcie się do Pana, waszego Boga" (Jl 2, 13a)... Pobożność pomaga głębiej przeżywać wiarę i tworzyć więź z Jezusem. Jest czymś dobrym, ale tylko wtedy, jeśli jest w niej duch, a nie jedynie litera prawa... Chcemy pokazać się innym z dobrej strony. Przenosimy ten mechanizm na relację z Jezusem. Tymczasem Boża logika jest inna. Bóg jest w ukryciu i chce, by jałmużna, post i modlitwa dokonywały się w ukryciu. Dzięki temu możemy bezinteresownie uczynić coś dla Boga... Jeśli chcemy wejść z kimś w głęboką relację i poznać, jaką jest osobą, należy przebywać z nim w odosobnieniu. Mówiąc o izdebce, Jezus zaprasza do zażyłej bliskości z sobą. On chce, byśmy przeżywali wszystko, co leży nam na sercu, razem z Nim... Nie należy pokazywać ludziom, że jest się pobożny i dobroczynny. O naszej modlitwie powinien wiedzieć tylko Bóg. O naszej dobroczynności powinni wiedzieć, co najwyżej, adresaci tej pomocy. To wystarczy... Modlitwa powinna służyć tylko do przemiany serca, a nie do budowania pozytywnego wizerunku siebie u innych... Przemianę serca widać tylko w bezinteresownej pomocy innym, a gdy pomagamy dla własnego celu, wówczas nasza pomoc przestaje być bezinteresowna Nie wystarczy dużo modlić się, pościć i pomagać ludziom. Jeszcze trzeba to robić w odpowiedni sposób... Post, modlitwa, jałmużna i uczynki miłosierdzia powinny być nie na pokaz, ale realizować się w cichości. Bądźmy kreatywni w życiu Ewangelią, Jezus przypomina, że najważniejszym elementem uczynków pobożnych i dobrych jest cichość, skrytość i pokora. Nie warto czynić tego jedynie na pokaz, bo to prowadzi do obłudy. Nasza postawa ma płynąć z wiary i pokory serca... Jezus chce byśmy byli Jego uczniami, ale autentycznymi. Musimy wystrzegać się postawy na pokaz, postawy obłudników. Wielki Post, to czas jałmużny, modlitwy i postu, ale to również czas przemiany naszych serc. Post to nie jest czyn na pokaz. To jest trudna praca wewnętrzna... Bóg jest litościwy, miłosierny, nieskory do gniewu, bogaty w łaskę i lituje się nad niedolą. Jeśli Bóg taki jest, to nie trzeba nas przekonywać, zachęcać lub straszyć karami. Przy takim Bogu zmieniać się na lepsze, nawracać, to pragnienie serca, by być tak święty, jak On... Liturgia Popielca zawiera Ewangelię, która powinna być dla nas strategicznym planem działania, w jaki sposób dobrze przeżyć Wielki Post. Strategia ta zakłada trzy etapy: post, modlitwę i jałmużnę. Bez nich poszczenie, i Wielki Post, nie mają sensu... Jezus mówi, że post, modlitwa i jałmużna mają odbywać się w ukryciu. Nie chodzi o wstydzenie się, że jest się chrześcijaninem, a raczej o okazanie szacunku tym, którym pomagamy... Istotna jest również dbałość, by nasza modlitwa była budowaniem relacji z Bogiem, a nie naszego dobrego wizerunku u innych lub wobec siebie... Post, modlitwa i jałmużna mają wspólny element. Jest nim miłość, bez której życie nie ma sensu. Z miłości mamy się modlić, wspierać naszych braci ...Jezu, który jesteś we mnie i trudzisz się dla mnie z miłości, uwielbiam Cię... Pragnę wejść do izdebki swojego serca, zamknąć drzwi i rozpocząć głęboką ...Jezu, patrzę na swoje uczynki... Powierzam je Tobie z ufnością, że je przyjmiesz i przemienisz... Proszę o głębokie pragnienie dobra, modlitwy i postu...
|