2 CZERWCA
ŚRODA, Dzień powszedni EWANGELIA - Mk 12, 18-27 (Zmartwychwstanie umarłych) Przyszli do Niego saduceusze, którzy twierdzą, że nie ma zmartwychwstania, i zagadnęli Go w ten sposób: MEDYTACJA Saduceusze to uczeni, którzy cenili zapis księgi biblijnej. Stary Testament traktowali dosłownie. Ich przywiązanie do rzeczy ziemskich było na tyle mocne, iż postanowili całą uwagę skoncentrować na znalezieniu rozwiązania problemu... Saduceusze udali się do Jezusa. Na rozważaną kwestię nie potrafili znaleźć rozwiązania. Sprawa nie dotyczyła jednak żadnego z nich, a przedstawiona sprawa wydaje się bardzo wydumana... Saduceusze, tak naprawdę, nie martwili się, czyją żoną będzie owa kobieta. Ich pytanie dotyczyło koncepcji zmartwychwstania, której byli przeciwnikami... Jezus nie dał się sprowokować i nie wdał się w jałową dyskusję. Przejrzał ich serca od razu i użył ich broni – księgi Mojżesza, którą znali na pamięć, by pomóc zrozumieć ich błędne rozumowanie... Jezus dał Saduceuszom jasno do zrozumienia, że nie pojęli istoty Starego Testamentu – mocy zmartwychwstania... Zazwyczaj, mamy skłonność do tego, by pytać. Ale pytania można zadawać z różnych powodów: po to, aby znaleźć prawdę, aby czegoś dowiedzieć się, rozwiązać problem, albo po to, by uzyskać potrzebną wiedzę. Można też pytać w celu bezsensownego przedłużania rozmowy... Saduceusze stawiają pytanie, które wcale nie ma się przyczynić do ich duchowego rozwoju, lecz tylko do zastawienia swoistej pułapki na Jezusa, który, tak naprawdę, jest rozwiązaniem wszelkich ludzkich problemów... Jezus jest odpowiedzią na wszystkie ludzkie pytania i jedynym wyjściem z każdego egzystencjalnego labiryntu. On naprawdę umarł i naprawdę zmartwychwstał, a my, dzięki Niemu, także zmartwychwstaniemy... Małżeństwo jest szkołą miłości, dlatego jest dobre i potrzebne. Jest pożyteczne dla wzrostu w miłości. Jednak nie jest, i nie powinno być, jedyną taką szkołą... W niebie nasza miłość będzie doskonała. Dlatego małżeństwo nie będzie potrzebne. Nawet jeśli komuś bardzo się ono podoba. W niebie wszystko będzie podobać się... Warto przypominać sobie, że Bóg jest „Bogiem żywych”. On zaprasza nas do życia na całego, do życia miłością, przebaczeniem i szacunkiem, służąc innym. Do bycia zaskakiwanym. Do życia Ewangelią. Jedynie takie życie nas nasyci i da nam spełnienie... Saduceusze przyszli do Jezusa, ponieważ twierdzili, że... Wiedzieli swoje. Zamiast słuchać, wymyślili historię i zadawali pytania, które miały Go pogrążyć. Zapatrzeni we fragment, przyjmowali go za całość. Patrząc na całość, mówili, że to jeszcze nie wszystko... Niezdolność przyjęcia prawdy jako prawdy, uważamy za słabość człowieka, wynikającą z jego ograniczeń, a nie jako jego grzech. To nie tak. Niezdolność przyjęcia prawdy jako prawdy, to grzech zaniedbania w trosce o dobro, a nie skutek naszych ograniczeń... Przed nami jest tylko Życie. Istotną prawdą naszego życia powinna być prawda o zmartwychwstaniu. Ona nadaje głębię naszej wierze, sens naszemu życiu ...Boże, dziękuję Ci za możliwość uczty dla duszy, jaką dałeś mi w tym spotkaniu... Proszę o dogłębne przeżycie prawdy, że Ty pragniesz dla mnie życia wiecznego... Że przede mną jest Życie...
|