1 STYCZNIA
SOBOTA, Uroczystość Świętej Bożej Rodzicielki Maryi EWANGELIA - Łk 2, 16-21 (Nadano Mu imię Jezus) Pasterze pospiesznie udali się do Betlejem i znaleźli Maryję, Józefa i Niemowlę, leżące w żłobie. Gdy Je ujrzeli, opowiedzieli o tym, co im zostało objawione MEDYTACJA Pośpiech pasterzy, ich opowiadanie o Dziecięciu zawiniętym w pieluszki i leżącym w żłobie, entuzjazm, z jakim to czynili, wskazuje na to, że wierzą naprawdę, iż Nowonarodzony jest Mesjaszem. Nawet Maryja i Józef słuchali ich ze zdumieniem... Czasami pewne wydarzenia pozostają tajemnicą, której nie potrafimy pojąć... Maryja pokazuje, że w chrześcijaństwie istotne jest wewnętrzne przeżywanie. Ona słucha. Jednocześnie chce zachować wszystko w pamięci, nie tyle umysłu, co serca... W imieniu, które nadano Dziecięciu, jest obietnica życia – „Jahwe jest zbawieniem”. W Jego imieniu, w Jego Krwi, jest życie każdego z nas... Maryja rozważając w swoim sercu, nie tylko wspominała konkretne wydarzenia minionych dni od Narodzin Chrystusa. Rozważała nie tyle o sobie, ale Jesteśmy przyzwyczajeni do patrzenia, słuchania, dotykania i mówienia, że nie zwracamy na to uwagi. A przecież, gdyby nie te doświadczenia zmysłowe, poznawanie świata nas otaczającego byłoby zdecydowanie utrudnione... Dla wiary ważne, a nawet niezbędne, jest to, by usłyszeć i zobaczyć. Pasterze mogą odejść z uwielbieniem na ustach, bo na własne oczy ujrzeli w Niemowlęciu zapowiedzianego przez aniołów Mesjasza... Maryja zachowuje to, co najcenniejsze w sercu, gdyż obcy jej ludzie potwierdzają to, co sama wcześniej usłyszała od Anioła. Do wiary, zarówno jej początków, jak i jej umocnienia, potrzebujemy, by nam ktoś powiedział, gdzie możemy spotkać i zobaczyć Boga... ...Jezu, chcę dzisiaj porozmawiać z Tobą, z Tym, który w swoim świętym imieniu chce wypełniać moje życie pokojem i nadzieją... Proszę o łaskę odczytywania codziennych wydarzeń poprzez Twój pryzmat...
|