11 WRZEŚNIA
PONIEDZIAŁEK, Dzień powszedni EWANGELIA - Łk 6, 6-11 (Uzdrowienie w szabat) W szabat Jezus wszedł do synagogi i nauczał. A był tam człowiek, który miał uschłą prawą rękę. Uczeni zaś w Piśmie i faryzeusze śledzili Go, czy w szabat uzdrawia, żeby znaleźć powód do oskarżenia Go. MEDYTACJA Niepełnosprawność sprawia wiele kłopotów. Od trudności przy najprostszych czynnościach, po egzystencjalne dylematy i rozpacz. Wydaje się, że ludzie, nawet liderzy religijni, nie widzieli w tym człowieku żadnej wartości. Posłużył im tylko za narzędzie do oskarżenia Jezusa... Jezus w sposób zdecydowany wkracza w życie chorego człowieka. Jest pewny tego, co ma uczynić. Trwający szabat i pobożna atmosfera synagogi nie przeszkadzają Mu w udzieleniu pomocy. Nie przejmuje się tym, co pomyślą o Nim faryzeusze. Ryzykuje własną reputację i naraża się na niebezpieczeństwo... Człowiek z uschłą ręką ma wyjść na środek. Jezus nie robi tego na pokaz albo żeby udowodnić coś faryzeuszom. To chory człowiek i jego problemy są postawione w centrum zainteresowania wszystkich... Choć Bóg potrafi w jednej chwili uzdrowić z każdej choroby, to najczęściej powrót do zdrowia jest procesem, terapią wymagającą współpracy z lekarzem oraz modlitwy. Priorytetem jest uzdrowienia serca z grzechu. Choroba może być szansą na odnalezienie Boga... Człowiek z "uschłą ręką" wyobraża tragizm sytuacji ludzkiej, bo wie, co jest właściwe i czego pragnie, ale nie jest w stanie tego dokonać. Jest zamknięty Faryzeusze i uczeni w Piśmie, zamknięci w swoich schematach, nie potrafią przyjąć Boga objawiającego się jako miłość, miłosierdzie i czułość. Prawo nie jest wyrazem miłości Boga do człowieka, ale podporządkowuje go sobie... Kto nie słucha Boga, nie napełnia się Duchem, który ożywia, traci rozum i wpada w sidła śmierci. Pokonanie tego jest możliwe tylko przez słuchanie Boga Dla Jezusa zawsze liczy się człowiek i jego dobro. On pochyla się nad człowiekiem, szczególnie cierpiącym. To wielka katecheza dla nas, by stanąć w obronie człowieka... Jezus dzisiaj mówi nam o tym, że człowiek cierpiący, potrzebujący pomocy, jest najważniejszy, jest ważniejszy niż przepisy prawa... Faryzeusze i uczeni w Piśmie szukają powodu, by oskarżyć Jezusa. I gdy wydaje się, że znajdą go w dobrodziejstwie, jakie wyświadczył Jezus człowiekowi Tak to już jest, że dla chcących oskarżać każdy powód jest dobry. Nie pomożesz – brak ci miłosierdzia, pomożesz – nie w taki sposób, jak się należy. Wszystko nie tak, wszystko źle, wszystkiego za mało. Albo, w innych wypadkach, za dużo. A gdy obnażona zostanie nieprawość takiego czepiania się, oskarżyciele wpadają w szał... ...Jezu, chcę dzisiaj porozmawiać z Tobą o tym w jaki sposób przyjmuję Twoją pomoc i Twoją łaskę... ...Jezu, proszę o głębokie doświadczenie swojej godności, którą mam u Boga... Proszę o 'uzdrowienie' moich rąk do przyjęcia daru Bożego życia... Dziękuję za uzdolnienie do służenia przez gesty miłości i miłosierdzia...
|