14 KWIETNIA
NIEDZIELA, Trzecia Niedziela Wielkanocna EWANGELIA - Łk 24, 35-48 (Musiały się wypełnić zapowiedzi Pisma) Uczniowie opowiadali, co ich spotkało w drodze i jak poznali Jezusa przy łamaniu chleba. MEDYTACJA Jezus Zmartwychwstały nagle staje się obecny dla uczniów. Budzi to w nich różne reakcje: strachu, niedowierzania, ulgi... Na pierwszą reakcję uczniów, pełną strachu i niedowierzania, Jezus odpowiada uspokojeniem, pocieszeniem. I robi to w konkretny sposób: pokazuje im, że ma ciało, które może dotykać, a nawet jeść... Jezus wskazuje też Apostołom na wszystkie swoje bolesne i chwalebne doświadczenia oraz na ich sens. Dzieli się przeżyciami... Wytrwanie w łasce uświęcającej jest zadaniem dla każdego chrześcijanina na całe życie. Ta doskonała Boża miłość w nas to nie jest tylko wewnętrzne odczucie Życie w stanie łaski uświęcającej to ciągła gotowość do zachowywania Bożego prawa, która jest przekładana na konkretne realizacje w praktycznym działaniu. Wtedy dopiero nasze chrześcijaństwo jest prawdziwe, gdy jest zintegrowane to, co w sercu. Takie poznanie siebie i Jezusa prowadzi do świętości... W scenie zjawienia się Jezusa po zmartwychwstaniu w Wieczerniku, widzimy Jezusa, który mówi i działa. Uczniowie milczą i są w bezruchu, jakby sparaliżowani sytuacją. Na wyraźne polecenie Jezusa podają Mu tylko kawałek ryby do jedzenia. Nie wiemy, czy ‘dotykali’ Jezusa. ‘Nie wierzyli’ i byli ‘pełni zdumienia’... Uczniowie byli zmieszani i zalęknieni, niepokoili się i mieli wątpliwości, byli zdziwieni i niedowierzali, choć doświadczali radości. Łukasz, którego nie było wtedy Apostołowie byli blisko, widzieli znaki i słyszeli słowa Jezusa, ale mimo to byli jakby sparaliżowani. To nie człowiek decyduje o tym, kiedy doświadcza Boga. To Jezus przychodzi, działa, ‘oświeca’, ‘pozwala zrozumieć’... Kleofas i najprawdopodobniej Łukasz wracają ze swej ucieczki do Emaus. Usłyszeli wprawdzie od kobiet informację o pustym grobie, ale w nią nie uwierzyli. Opowiadają o tym, co ich spotkało i jak Go rozpoznali. Wówczas Zmartwychwstały kolejny raz ukazał się uczniom. Byli zatrwożeni i pełni lęku... Chrystus przynosi im pokój. Taki prawdziwy, wypływający z miłosierniej miłości i przyjętego przebaczenia. On zmartwychwstał i przebaczył uczniom miłosierną miłością. Oni przeżywali swoje małe 'zmartwychwstania' w człowieczeństwie, w wierze, w sposobie postrzegania świata... Chrześcijanie to ludzie Wielkanocy, zmartwychwstania Chrystusa, ale też 'zmartwychwstań' osobistych ze słabości i grzechów. Ludzie miłosiernej miłości realizowanej w praktyce. Ludzie wprowadzania pokoju... Pomimo słabości i upadków, niewierności, lęków, małej wiary, tego wszystkiego, co może przydarzyć się na drogach życia, jest nadzieja. Mamy Rzecznika. Obrońcę... Uczniowie wrócili z Emaus i opowiadali innym jak poznali Jezusa. Gdy o tym mówili, On stanął przy nich. Zareagowali lękiem... Jezus, poza ukazaniem uczniom swego chwalebnego ciała, które nie zna żadnych przeszkód, skoro pokonało tę największą - ludzką śmierć, wnika w ich wewnętrzne wątpliwości i zamęt, by uwolnić ich serca od lęku. Lecz oni 'jeszcze nie wierzyli'. Tak działa niewiara. Mówią, że chcą wszystko uważnie zbadać Gdyby uczniowie uniżyli się i uznali swą pomyłkę, odzyskaliby światło wiary i prawdy. Tymczasem wolą pielęgnować w sobie sceptycyzm, któremu wszystko Podczas ostatniej wieczerzy Jezus jadł baranka paschalnego i gorzkie zioła, zapowiedź złożenia w ofierze Siebie samego. Po zmartwychwstaniu spożył pieczoną rybę, symbol Jego eucharystycznej miłości. Baranek oznacza pielgrzymującą duszę, konieczność ponoszenia cierpień i ofiar tu, na ziemi, ryba pływająca Ponieważ apostołowie wciąż nosili w sobie ciemność udręk i śmierci, Jezus rozwiał ją głoszonym kerygmatem. Otwierał Pisma, wskazuje miejsca, w których święty tekst mówi o Nim, dał im zdolność rozumienia słowa, aby mogli ewangelizować narody. Przeobraża ich w zwiastunów miłosierdzia, przebaczenia ...Jezu, proszę o doświadczenie Twojej bliskości dla mojej rodziny i wspólnoty... Proszę o umiejętność słuchania Twojego Słowa i przyjęcia go... Umocnij mnie, Jezu, już nie kawałkiem ryby, ale Chlebem dającym życie i spraw, by każde 'znam Go' oznaczało zgodność tego, co wyznaję, z tym, jak żyję... Dziękuję za Twoją śmierć i zmartwychwstanie dla mnie... -------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------- SUNDAY, Third Sunday of Easter GOSPEL - Luke 24, 35-48 (The Scripture's predictions had to be fulfilled) The disciples told what happened to them on the way and how they recognized Jesus in the breaking of bread. MEDITATION The Risen Jesus suddenly becomes present to the disciples. This evokes different reactions in them: fear, disbelief, relief... To the disciples' first reaction, full of fear and disbelief, Jesus responds with reassurance and comfort. And he does it in a specific way: he shows them that he has a body that he can touch and even eat... Jesus also points out to the Apostles all his painful and glorious experiences and their meaning. He shares his experiences... Persevering in sanctifying grace is a lifelong task for every Christian. This perfect love of God in us is not just an inner feeling and a unique state of mind... Living in a state of sanctifying grace is a constant readiness to keep God's law, which is translated into specific implementations in practical action. Only then is our Christianity true when what is in the heart is integrated. Knowing yourself and Jesus in this way leads to holiness... In the scene of Jesus' appearance after the resurrection in the Cenacle, we see Jesus speaking and acting. The students are silent and motionless, The disciples were confused and afraid, worried and doubtful, surprised and disbelieving, even though they experienced joy. Luke, who was not there then The apostles were close, they saw the signs and heard the words of Jesus, but still they were as if paralyzed. It is not man who decides when he experiences God. It is Jesus who comes, acts, 'enlightens', 'makes us understand'... Cleopas and most likely Luke return from their flight to Emmaus. They heard information about the empty tomb from the women, but they did not believe it. They talk about what happened to them and how they recognized Him. Then the Risen One appeared to the disciples once again. They were terrified and full of fear... Christ brings them peace. So true, flowing from merciful love and accepted forgiveness. He rose from the dead and forgave the disciples with merciful love. They experienced their own little 'resurrections' in humanity, in faith, in the way they perceived the world... Christians are people of Easter, the resurrection of Christ, but also personal 'resurrections' from weaknesses and sins. People of merciful love realized Despite weaknesses and failures, infidelities, fears, little faith, everything that may happen on the path of life, there is hope. We have an Ombudsman. Defender... The disciples returned from Emmaus and told others how they had met Jesus. While they were talking about this, He stood by them. They reacted with fear... Jesus, apart from showing his disciples his glorious body, which knows no obstacles since it has overcome the greatest - human death, penetrates their inner doubts and confusion to free their hearts from fear. But they 'did not believe yet'. This is how unbelief works. They say they want to examine everything carefully and check, but even when they touch reality, they will still deny... If the disciples would humble themselves and admit their mistake, they would regain the light of faith and truth. Meanwhile, they prefer to cultivate skepticism that knows everything During the last supper, Jesus ate the Passover lamb and bitter herbs, an announcement of the sacrifice of Himself. After his resurrection, he ate baked fish, Since the apostles still carried within themselves the darkness of torment and death, Jesus dispelled it with the kerygma he proclaimed. He opened ...Jesus, I am asking for the experience of Your closeness to my family and community... I am asking for the ability to listen to Your Word and accept it... Strengthen me, Jesus, no longer with a piece of fish, but with the Bread that gives life and make each I know Him' meant the consistency of what I confess with how I live... Thank you for Your death and resurrection for me...
|