21 SIERPNIA
ŚRODA, Wspomnienie św. Piusa X, papieża EWANGELIA - Mt 20, 1-16a (Przypowieść o robotnikach w winnicy) Jezus opowiedział swoim uczniom następującą przypowieść: MEDYTACJA Pracownicy gospodarza wyrażają pretensje słowami 'zrównałeś ich z nami'. Wybrzmiewa w nich nierealistyczne przekonanie, że doznali krzywdy. Uwikłanie Gospodarz koncentruje uwagę na relacji z pracownikiem, nazywając go przyjacielem. W tej osobistej relacji jest źródło pokoju wewnętrznego, niezależnego od czynników zewnętrznych... Chciwość związana jest z lękiem. Gdy nie mamy poczucia bezpieczeństwa, możemy ulec pokusie, że wspólne dobro jest ograniczone i że może go dla nas zabraknąć. Łatwo wpaść w błędne koło rywalizacji albo kontroli nad otoczeniem... Gospodarz pokazuje rzeczywistość, dając do zrozumienia, że nie czyni krzywdy pracownikom, ale realizuje indywidualne ustalenia. Podkreśla swoje prawo do dysponowania swoim dobrem i hojność wobec innych... Jezusowa lekcja braterstwa pokazuje, że wyraża się ono w kibicowaniu innym, a nie w traktowaniu sukcesu innych jak zagrożenia. Patrzenie z zaufaniem na to, jak Bóg postępuje z innymi ludźmi, jest potrzebne w naszych wspólnotach, by mogła realizować się między nami komunia... Cierpliwy Jezus pokazuje, czego musimy jeszcze nauczyć się, by odblokować radość życia... "Czy na to złym okiem patrzysz, że ja jestem dobry?" (Mt 20, 15). Bóg jest miłosierny, jest dobry i hojny. Sprzeciwiają się temu tak zwani 'sprawiedliwi'. Ten obraz powtarza się także w przypowieści o synu marnotrawnym oraz w naszym życiu... Jezus mówi w przypowieści o tym, że wszyscy jesteśmy dziećmi Boga, powołanymi do tego, aby pracować w Jego winnicy. Jest to alegoria powszechnego zbawienia, które jest darmowym darem Ojca. To jest łaska, której nie można sobie wypracować ani zdobyć przebiegłością... Problem pojawia się, kiedy wszystko staje się przedmiotem handlu, oderwanym od języka miłości. Przypowieść o robotnikach w winnicy zmusza nas do odpowiedzi na pytanie, na czym zbudowana jest nasza nadzieja, na fundamencie miłości Boga, czy na uczynkach, na własnej sprawiedliwości. O jakie wynagrodzenie umówiliśmy się z Panem?... Szemranie pierwszych. To narzekanie faryzeuszów i uczonych w Piśmie, kiedy widzą grzeszników i celników na uczcie z Jezusem. Jest to niezadowolenie sprawiedliwych, że Pan jest dobry dla wszystkich. Jest to szatańska pokusa, jak w raju, że Bóg to robi przeciwko prawym, a nie dla wszystkich... To bardzo trudne. Musiał pojawić się bunt. I to niemały. Szczególnie mocno rozwiązanie finansowe nie podobało się tym, którzy pracowali w winnicy od rana, pracowali dwanaście godzin i otrzymali taką samą zapłatę jak ci, którzy pracowali zaledwie dwie godziny. W ich rozumieniu nie było tu sprawiedliwości, choć tak się przecież umówili z pracodawcą... Bóg jest inny. On chce, aby wszyscy dostali się do nieba, bez względu na to, czy ktoś całe życie starał się i żył Ewangelią, czy też były to tylko minuty życia Ewangelią. Nie czujmy się lepsi od innych, nie buntujmy się, nie grajmy cierpiętników, ale cieszmy się, że niebo wypełnia się tak wieloma naszymi siostrami Ewangeliczne przypowieści Jezusa ukazują mądrość Bożą, która ma zastosowanie w codziennym życiu. Pan wnikliwie przygląda się człowiekowi, by następnie wprowadzić go w doświadczenie Królestwa Bożego, które zostało nam przygotowane dla niego od założenia świata... Każdy najemnik przychodzi do pracy z myślą o zarobku. Do tego patrzy na innych, którzy obok niego pracują i porównuje ilość i jakość wykonywanej przez nich pracy. Miara ludzkiej oceny, w skład której wchodzą niezadowolenie i zazdrość, wydaje się jednak w tym wypadku niewystarczająca... Rzeczywistość czarno-biała nabiera dopiero barw, gdy na scenę wkracza Jezus. Ludzkie racje uzupełnia On o Boże wskazania, a każdy z robotników otrzymuje po denarze – sprawiedliwą, obiecaną zapłatę. Miłosierdzie odnosi tryumf nad sprawiedliwością... "Królestwo niebieskie podobne jest do gospodarza, który wyszedł wczesnym rankiem, aby nająć robotników do swej winnicy" (Mt 20, 1). Królestwo Boga, czyli rzeczywistość, która jest tylko Jego. W królestwie Boga przewrotność ludzka, chciwość i przemoc nie istnieją... Królestwo Boga jest wolne od zła. To królestwo jest w każdym człowieku. To taki kawałek nas, w którym jest dobro. Gospodarz, czyli Bóg, w tym miejscu, nawet jeżeli uczyniliśmy straszne zło, może wyprowadzać dobro, jeżeli tylko damy się zaprosić do współpracy z Nim... Bóg jest gospodarzem, który od wczesnych godzin zaprasza do pracy w swojej winnicy. To znaczy powołuje nas do czynienia dobra, do prawdziwego życia zgodnie z Ewangelią. Jego królestwo zawsze ostatecznie zwycięża... ...Jezu, proszę o wdzięczność i zdolność do radowania się każdą chwilą życia... Proszę o łaskę wielkoduszności, skoro Pan jest dobry dla wszystkich... Dziękuję Bogu, że dba o wszystkie swoje dzieci... ------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------ WEDNESDAY, Memorial of St. Pius X, Pope GOSPEL - Mt 20, 1-16a (The Parable of the Vineyard Workers) Jesus told his disciples the following parable: MEDITATION The host's employees express their complaints with the words 'you have made them equal to us'. They resonate with an unrealistic belief that they have been wronged. The entanglement in the attitude of the victim, the obsession with insightful justice, prevent gratitude and joy from working with the host... The host focuses on the relationship with the employee, calling him a friend. In this personal relationship there is a source of inner peace, independent Greed is associated with fear. When we do not feel safe, we can be tempted to believe that the common good is limited and that it may not be available to us. It is easy to fall into a vicious circle of competition or control over the environment... The host shows reality, making it clear that he does not harm the employees, but implements individual arrangements. He emphasizes his right to dispose Jesus' lesson of brotherhood shows that it is expressed in rooting for others, and not in treating the success of others as a threat. Looking with trust at how God deals with others is necessary in our communities so that communion can be realized among us... The patient Jesus shows what we still have to learn to unlock the joy of life... "Do you look with an evil eye on this, because I am good?" (Mt 20:15). God is merciful, good and generous. The so-called 'righteous' oppose this. This image is also repeated in the parable of the prodigal son and in our lives... In the parable, Jesus speaks of how we are all children of God, called to work in his vineyard. This is an allegory of universal salvation, which is a free gift from the Father. This is a grace that cannot be earned or acquired through cunning... The problem arises when everything becomes an object of commerce, detached from the language of love. The parable of the workers in the vineyard forces us to answer the question of what our hope is based on, on the foundation of God's love, or on works, on our own righteousness. What wages did we agree with the Lord for?... The murmuring of the first. This is the complaint of the Pharisees and scribes when they see sinners and tax collectors at the feast with Jesus. This is It is very difficult. There had to be a rebellion. And no small one. The financial solution was particularly disliked by those who worked in the vineyard from morning, worked twelve hours and received the same pay as those who worked only two hours. In their understanding, there was no justice here, although that is what they had agreed with their employer... God is different. He wants everyone to get to heaven, regardless of whether someone has tried and lived the Gospel all their life, or whether it was just a few minutes of living the Gospel. Let us not feel better than others, let us not rebel, let us not play the victim, but let us rejoice that heaven is filled with so many of our sisters and brothers... The Gospel parables of Jesus show the wisdom of God that is applicable to everyday life. The Lord looks at man with great scrutiny, then introduces him to the experience of the Kingdom of God, which has been prepared for him since the foundation of the world... Every hired worker comes to work with the thought of earning money. In addition, he looks at others who work next to him and compares the quantity The black and white reality only gains color when Jesus enters the scene. He supplements human reasons with God's instructions, and each of the workers receives a denarius - a just, promised payment. Mercy triumphs over justice... "The kingdom of heaven is like a householder who went out early in the morning to hire laborers for his vineyard" (Mt 20:1). The kingdom of God, or The kingdom of God is free from evil. This kingdom is in every person. It is a part of us in which there is good. The host, or God, in this place, even if we have done terrible evil, can bring forth good, if only we allow ourselves to be invited to cooperate with Him... God is the host who invites us from early hours to work in his vineyard. That is, he calls us to do good, to truly live according to the Gospel. His kingdom always triumphs in the end... ...Jesus, I ask for gratitude and the ability to enjoy every moment of life... I ask for the grace of generosity, since the Lord is good to everyone... I thank God that he takes care of all his children...
|